Babimost: rok w bezruchu
tekst z roku 2005.
Ubiegły rok był rokiem szturmu tanich linii, które zwietrzyły w Polsce miliony klientów. Na dwóch polskich lotniskach - w Krakowie i w Katowicach, liczba pasażerów uległa nawet podwojeniu. A jaki to był rok dla portu lotniczego w Babimoście? Był to rok wpompowania czterech milionów złotych w utrzymanie lotniska obsługującego z rzadka pojawiające się samoloty.
Port w Babimoście pod Zieloną Górą dosłownie przespał ubiegłoroczny boom. W zasadzie ma niemal wszystko - wartą kilkadziesiąt milionów drogę startową i terminal pasażerski. Brakuje mu płotu i systemu ILS pozwalającego na lądowanie przy złej pogodzie. Ale nade wszystko brakuje mu wizji - po co w ogóle istnieje i komu ma służyć. Na tym tle trudno racjonalnie wytłumaczyć działania władz regionu, które wykorzystują Babimost wyłącznie do przewozów krajowych.
Port w Babimoście pod Zieloną Górą dosłownie przespał ubiegłoroczny boom. W zasadzie ma niemal wszystko - wartą kilkadziesiąt milionów drogę startową i terminal pasażerski. Brakuje mu płotu i systemu ILS pozwalającego na lądowanie przy złej pogodzie. Ale nade wszystko brakuje mu wizji - po co w ogóle istnieje i komu ma służyć. Na tym tle trudno racjonalnie wytłumaczyć działania władz regionu, które wykorzystują Babimost wyłącznie do przewozów krajowych.
Czy ten port się opłaca? Przy połączeniach tylko z Warszawą ruch w Babimoście jest zbyt mały, by port mógł na siebie zarobić. Dopiero połączenia międzynarodowe pozwolą na zwiększenie finansowej efektywności lotniska. Rację miał jednak ten, kto w latach 70. zadecydował o stworzeniu lotniska cywilnego właśnie w tym miejscu. Dziś port w Babimoście jest najbardziej wartościowym i jednocześnie najbardziej marnotrawionym elementem komunikacyjnej infrastruktury w regionie.
Babimost winien rozpocząć swój powrót na rynek od przyciągnięcia tanich linii, które pozyskać najtrudniej, ale które przywożą turystów, zostawiających spore sumy w hotelach i restauracjach. Niestety - na temat najważniejszych kierunków ekspansji portu w Babimoście nikt w Zielonej Górze nie dyskutuje. Pozyskano jedynie państwowy LOT, wiecznie mającą trudności finansowe linię nakierowaną na klientów biznesowych i mającą za wysokie ceny dla zwykłych śmiertelników.
A może postawienie na państwowego przewoźnika podyktowane zostało troską o lubuską gospodarkę? Wątpię. Warszawa jest liczącym się portem przesiadkowym tylko dla połączeń do Moskwy i do dwóch miast w USA. Pozostałych ważnych połączeń albo nie ma w ofercie warszawskiego Okęcia, albo wymagają od pasażerów dodatkowych przesiadek i kilku dodatkowych godzin podróży. Dla pasażerów z Europy Zachodniej znacznie atrakcyjniejszy jest Berlin. Dla kogo więc, poza zielonogórskimi politykami, uruchomiono w Babimoście połączenie z Warszawą?
Na domiar złego tak niewiele potrzeba, by port w Babimoście wreszcie zaczął poprawnie funkcjonować. Z milionów wpompowanych w jego dotąd zupełnie bezużyteczną egzystencję można było zakupić konieczne wyposażenie. Dziś bowiem z powodu braku typowych urządzeń nawigacyjnych nie jest brany pod uwagę przez poważnych przewoźników. Również tanie linie nie pojawią się w Babimoście z powodu braku jakichkolwiek działań marketingowych ze strony zarządcy portu. Po prostu starą metodą wybrano subwencjonowanie państwowego przewoźnika i sprawę uznano za załatwioną.
Nowa samorządowa spółka mająca zarządzać portem powstaje już od ponad roku, i wciąż brak jest zgody różnych ministrów. O dacie technicznego doprowadzenia lotniska do standardu oferowanego przez porty w całej Polsce nikt nawet nie wspomina. Nie wiem tylko dlaczego. Przecież pieniądze na to są, korzystają z nich inne lotniska. Port w Rzeszowie w minionych latach otrzymał z budżetu państwa około 60 mln zł, a w 2006 roku dostanie kolejne 30 mln na rozbudowę terminalu. Tak samo pieniądze z budżetu centralnego dostały porty: w Szczytnie na Mazurach, nowopowstający w Kielcach, port w Łodzi i ponownie port w Reszowie.
Port w Babimoście może stać się portem regionalnym dla zachodniej Wielkopolski, a z czasem drugim portem lotniczym dla Poznania, jak to ma miejsce w wielu aglomeracjach europejskich, usuwających uciążliwy ruch lotniczy z centrów miast. To nie jest aż takie trudne: wystarczy wykorzystać kolejową bocznicę prowadzącą do portu w Babimoście oraz zmodernizowaną linię kolejową Zbąszynek-Poznań, która umożliwia pociągom rozwinąć prędkość do 160 km/h. Dzięki temu czas przejazdu z centrum Poznania do portu w Babimoście stałby się porównywalny z czasem dojazdu do poznańskiej Ławicy.
Marazm panujący wokół lotniska w Babimoście źle świadczy o kompetencjach regionalnych władz. Wciąż brak kompetentnego zarządcy, wciąż nie uzupełniono wielu ważnych braków w wyposażeniu portu, nie zapadają też decyzje w wielu innych sprawach. Realia każą widzieć przyszłość naszego regionalnego portu w czarnych barwach. Rynek jest dziś dzielony i wkrótce zabraknie dla naszego portu na nim miejsca.
شركة تنظيف الكنب بالدمام
OdpowiedzUsuńشركة نقل عفش بالرياض سوق مفتوح
شركة تنظيف قصور بالرياض
شركة تنظيف مساجد بالرياض
شركة تنظيف المنازل بالدمام
شركة تخزين اثاث بالرياض
شركة نقل اثاث بالرياض
كيفيه التخلص من الصراصير الصغيره فى المطبخ
شركة تنظيف فلل بالرياض
شركة تنظيف خزانات بالرياض
شركة مكافحة القوارض بالرياض
شركة تخزين عفش بالرياض
شركة شراء الاثاث مستعمل بالرياض