O zielonogóskich neonazistach
Przy amfiteatrze, na tych schodach za amfiteatrem ongiś przesiadywali tutejsi neonaziści- neopoganie. 7 czerwca 2007, w Boże Ciało gdy przechodziliśmy tam z grupą kilkunastu przyjaciół i dwoma Anglikami chcąc zrobić ognisko w lesie przy skoczni, krzyczeli za nami "do gazu kur...". Z tego co słyszę, przesiadywali tam dość często.
Jeden z nich nosił koszulkę z runem (wczesnośredniowiecznymi nordyckimi literami) w kształcie litery Y z jeszcze jedną pałką po środku. Ja ich przez te koszulki kojarzę z tutejszą Zadrugą o której pisze GW (http://miasta.gazeta.pl/gorzow/1,35211,4225622.html?skad=rss ), choć pewien nie jestem. Grupa ta atakuje głównie osoby młode z subkultur panków czy rasta, a nawet wchodzą na ich imprezy w ich klubach.
Jeden z nich nosił koszulkę z runem (wczesnośredniowiecznymi nordyckimi literami) w kształcie litery Y z jeszcze jedną pałką po środku. Ja ich przez te koszulki kojarzę z tutejszą Zadrugą o której pisze GW (http://miasta.gazeta.pl/gorzow/1,35211,4225622.html?skad=rss ), choć pewien nie jestem. Grupa ta atakuje głównie osoby młode z subkultur panków czy rasta, a nawet wchodzą na ich imprezy w ich klubach.
Komentarze
Prześlij komentarz