Filharmonia czy muzeum starej nuty?
Czasami bywam na tutejszych koncertach w Zielonej Górze, i zauważyłem że do filharmonii chodzą za często nuworysze chcący się pokazać, a juz mniej ludzie lubiący muzykę. Gdy się spojrzy w repertuar, to nie dziwi. Przecież teraz mamy minimalizm, a jakąż to współczesną muzykę gra nasza filharmonia? Jakich minimalistycznych kompozytorów grywa?
Żadnych, bo podobno nuty drogie. Jeśli ktoś ma mieszkanie tylko w Ziel. Górze, to jest zdany chyba na muzykę współczesną z Youtube. Wybrałem dla Państwa to co bym grywał gdybym szefował taką instytucją (ale się tym nie zajmuję ponieważ jestem ekonomistą a nie muzykiem). Oto linki do klipów wideo z utworami minimalistycznymi:
Nyman, Michael
Tiersen, Yann
Glass, Philip
Japońskie z cyklu Final Fantasy:
Nowa filmowa
i jakieś bardziej komercyjne rzeczy- z musikali etc: Upiór w operze: http://pl.youtube.com/watch?v=fHaF6XqXOaE
Komentarze
Prześlij komentarz