Paintball i airsoft w Nowogrodzie Bobrzańskim?
Czytałem artykuł n/t niemożności zagospodarowania poniemieckiego kompleksu fabryk powojskowych w Krzystkowicach. (tekst: „Fabryka amunicji czeka na turystyczny pomysł” w gazeta.pl, z dn. 2007-07-28). http://miasta.gazeta.pl/zielonagora/1,35161,4347038.html?skad=rssMam mnóstwo przyjaciół którzy bawią się w tzw. Airsofta, używając replik broni typu ASG, (por. http://pl.wikipedia.org/wiki/Airsoft ), dodatkowo dziwi mnie że nikt tam nie wchodzi z paintballem.
Zróbmy w Nowogrodzie Bobrzańskiem Europejskie Centrum Paintballu i Airsoftu- „European Centre for Paintball and Airsoft”. Niech lokalne władze znajdą te grupy miłośników airsoftu z Zielonej Góry których ekipę widziałem wczoraj na winobraniu (kontakty na nich mają w Aspe, organizującym pochód) albo np. tą lokalną grupę: http://www.easy-co.prv.pl/ i przekażą im ten obiekt w zarząd, opiekę, władanie.
Gdy to się rozwinie, wówczas do tych fabryk z całej tej części Europy będą zawijali miłośnicy airsoftu czy paintballu. Byle coś się działo, np. w każdy weekend, i było rozreklamowane np. w Berlinie. Z Berlina tutaj to kawałeczek autostradą, godzina 15 minut przez Forst/Zasieki. Zjadą też się ludzie z całego świata, przecież te 520 obiektów to wspaniały kompleks. I wielki biznes.
Niech znajdą też lokalnych paintballowców (jest ich w tym województwie kilkuset) i również z nimi spróbują porozumieć się co do zagospodarowania obiektu. Smutno mi bowiem gdy widzę ze nic tam się nie dzieje, a mogłoby. To tyle moich porad.
Naprawdę podoba mi się ten pomysł z PAINTBALLEM w okolicy trudno o dobre legalne miejsce do malowania a Nowogrodzkie składy znakomicie się nadają do uprawiania tego typu sportu
OdpowiedzUsuńPaintballiści tam jeździli do póki straż leśna nie przyjeżdżała specjalnie po to by wlepić mandat paintballistom za zaśmiecanie terenu (kulkami biodegradowalnymi i rozkładającymi się po pierwszym deszczu), lub za wjazd do lasu.
OdpowiedzUsuńTakże to jak zwykle brak współpracy ze strony władz. Paintbolliści jeździli tam w każdy weekend a nawet i częściej i to nie tylko z woj. Lubuskiego. Sam grałem tam kilkanaście razy i teren jest świetny. Ale jak mam tam jechać i pewnikiem dostać mandat od leśnych ludków, to mi się nie opłaca.
Witam. Jestem paintballistą z Głogowa. Byłem u was jeden raz i muszę powiedzieć że teren macie wypasiony, a grałem jedynie na małym jego skrawku. Potencjał jest olbrzymi i mam nadzieje że coś z tym zrobicie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Nowogród Bobrzański !
jestem przeciwna temu pomyslowi... nienawidze paintball'owych bachorow ktorzy tylko niszcza to co zostalo po fabryce... oby ich czesciej strac lapala... bo to co robia z tymi budynkami... jest po prostu okropne... akt wandalizmu... nie potrafia uszanowac tych pozostalosci... i nie zdaja sobie sprawy z tego ze dla nich to jest fajna zabawa bo tu zostanie plamka i tu a potem gdy przychodzi ktos kto kocha to miejsce i sie intereusje jego historia to go krew zalewa jak mozna byc takim glupim czlowiekiem... PAINTBALL'OWI NA TERENIE DAWNEJ FABRYKI W KRZYSTKOWICACH MOWIMY NIE!!!
OdpowiedzUsuń"jestem przeciwna temu pomyslowi... nienawidze paintball'owych bachorow ktorzy tylko niszcza to co zostalo po fabryce... oby ich czesciej strac lapala... bo to co robia z tymi budynkami... jest po prostu okropne... akt wandalizmu... nie potrafia uszanowac tych pozostalosci... i nie zdaja sobie sprawy z tego ze dla nich to jest fajna zabawa bo tu zostanie plamka i tu a potem gdy przychodzi ktos kto kocha to miejsce i sie intereusje jego historia to go krew zalewa jak mozna byc takim glupim czlowiekiem... PAINTBALL'OWI NA TERENIE DAWNEJ FABRYKI W KRZYSTKOWICACH MOWIMY NIE!!!"
OdpowiedzUsuńA co jak jakiś kretyn z minimi i barrelem na jakieś 5000 sztuk wpadnie ?? kulek na cm2 bedzie więcej niż tej farby a przyjdzie lato, to i raczej ciepłe deszcze farbę spłuczą, kulek raczej nie
Witam jestem za i przeciw.
OdpowiedzUsuńSam strzelam i to dobra zabawa.Ale szkoda mi tego kawałka historii jak widziałem graffiti to mnie szlag trafiał jebani wandale zero szacunku
RED ZIELONA GORA.