Mnie w zasadzie interesuje tylko sprawa korowodu. W innych miejscach świata ów korowód jest tak naprawde sensem i głównym magnesem ludzi do takiej imprezy. Sam odwiedzam od jakiegoś czasu Notting Hill Carnival i właśnie to korowód, a nie jarmarki, ściąga tam największe rzesze ludności. Obecnie jest to jeden z największych festiwali świata, ba, największy festiwal uliczny w Europie. Tak tam wygląda:
Komentarze
Prześlij komentarz