Inne koleje lubuskie? Przełamać monopol PKP
Przylep, Igor Przybylski, akryl na płótnie, 2006
Zachęcam władze województwa do zrezygnowania z usług PKP i szukania ratunku dla linii regionalnych gdzie indziej. W PKP na pewno nikt nie myśli w kategoriach rozwoju, to przedsiębiorstwo nawet nie ma żadnej wizji rynkowej, a taktyka tej firmy skupia się do zwalczania konkurencji nieuczciwymi metodami, czego dowodzą kary urzędu antymonopolowego dla PKP Cargo oraz odmowa udostępnienia taboru pasażerskiego swym konkurentom .
Obecna nieudolność PKP w wykorzystaniu udostępnionego temu państwowemu monopoliście taboru autobusów szynowych nie jest niczym wyjątkowym w skali całego kraju. Wydaje się, że podobnie jak władze wielu województw, również władze województwa lubuskiego powinny jak najbardziej na poważnie zastanowić się nad zrezygnowaniem z usług PKP, wybierając prywatnego przewoźnika albo nawet powołać własny podmiot świadczący usługi przewozowe. Praktyka pokazuje bowiem, że tylko w ten sposób- poprzez jasne i otwarte przełamanie monopolu w świadczeniu usług przewozowych- udało się zreformować koleje w większości krajów zachodniej Europy.
Wszyscy zachwycamy się kolejami zaraz za Nysą i Odrą: a tam po prostu jest konkurencja na sieci kolejowej, wyrażająca się tym, że w każdym z landów usługi przewozowe świadczy od kilku do kilkunastu przewoźników. Ciekawe, jak wyglądałaby sytuacja w RFN, gdyby usługi wykonywał tam tylko jeden przewoźnik na prawie monopolu? Jak na razie różnica jest taka, że po zachodniej stronie Odry pełne pasażerów pociągi regionalne kursują co 30 lub 60 minut, a w województwie lubuskim puste składy przemykają co kilka godzin. Pora zabrać się wreszcie za wyrównanie tych różnic.
W województwie mazowieckim powołano już oddzielną od PKP spółkę do wykonywania przewozów regionalnych. Podobnie jest w województwie kujawsko-pomorskim, gdzie podjęto odpowiednie decyzje i wybrano prywatnego przewoźnika. Problemem jest opór świadomych nieuchronności zmian związków zawodowych przeciwko pojawianiu się konkurencji. Niestety, znaczne zmiany są nieuniknione: PKP ma przerost zatrudnienia i bez jego zdecydowanej redukcji jakiekolwiek pieniądze przekazywane temu przewoźnikowi będą stratą pieniędzy.
Unikanie dopuszczenia na rynek konkurencji to unikanie prawdy, popadanie w zakłamanie i obłudę. Należy dokonać wyboru: albo dbamy o interes pasażerów i ludności województwa, albo bronimy interesów związków zawodowych z PKP, dla których koniec monopolu jest końcem ich sensu istnienia, jakim była obrona tej branży przed wpuszczeniem do niej konkurencji. Należy skończyć z rozmowami o ratowaniu połączeń kolejowych w województwie, w momencie gdy nawet autobus szynowy, który takie połączenia może obsługiwać ponad 3-krotnie taniej niż zwykły pociąg, bardziej stoi niewykorzystany albo zepsuty, niż jeździ w ruchu.
Jeśli nasz marszałek nie jest w stanie wycofać się ze współpracy z PKP i skutecznie zdemonopolizować tego rynku, to niech się podda do dymisji, bo wg nie tylko mojej opinii działa na szkodę interesów mieszkańców województwa. Nawet jeśli jego stanowisko w tej sprawie jest bardzo korzystne dla grożących strajkami pracowników PKP, to swą postawą marszałek szkodzi interesom ogółu.
Zachęcam władze województwa do zrezygnowania z usług PKP i szukania ratunku dla linii regionalnych gdzie indziej. W PKP na pewno nikt nie myśli w kategoriach rozwoju, to przedsiębiorstwo nawet nie ma żadnej wizji rynkowej, a taktyka tej firmy skupia się do zwalczania konkurencji nieuczciwymi metodami, czego dowodzą kary urzędu antymonopolowego dla PKP Cargo oraz odmowa udostępnienia taboru pasażerskiego swym konkurentom .
Obecna nieudolność PKP w wykorzystaniu udostępnionego temu państwowemu monopoliście taboru autobusów szynowych nie jest niczym wyjątkowym w skali całego kraju. Wydaje się, że podobnie jak władze wielu województw, również władze województwa lubuskiego powinny jak najbardziej na poważnie zastanowić się nad zrezygnowaniem z usług PKP, wybierając prywatnego przewoźnika albo nawet powołać własny podmiot świadczący usługi przewozowe. Praktyka pokazuje bowiem, że tylko w ten sposób- poprzez jasne i otwarte przełamanie monopolu w świadczeniu usług przewozowych- udało się zreformować koleje w większości krajów zachodniej Europy.
Wszyscy zachwycamy się kolejami zaraz za Nysą i Odrą: a tam po prostu jest konkurencja na sieci kolejowej, wyrażająca się tym, że w każdym z landów usługi przewozowe świadczy od kilku do kilkunastu przewoźników. Ciekawe, jak wyglądałaby sytuacja w RFN, gdyby usługi wykonywał tam tylko jeden przewoźnik na prawie monopolu? Jak na razie różnica jest taka, że po zachodniej stronie Odry pełne pasażerów pociągi regionalne kursują co 30 lub 60 minut, a w województwie lubuskim puste składy przemykają co kilka godzin. Pora zabrać się wreszcie za wyrównanie tych różnic.
W województwie mazowieckim powołano już oddzielną od PKP spółkę do wykonywania przewozów regionalnych. Podobnie jest w województwie kujawsko-pomorskim, gdzie podjęto odpowiednie decyzje i wybrano prywatnego przewoźnika. Problemem jest opór świadomych nieuchronności zmian związków zawodowych przeciwko pojawianiu się konkurencji. Niestety, znaczne zmiany są nieuniknione: PKP ma przerost zatrudnienia i bez jego zdecydowanej redukcji jakiekolwiek pieniądze przekazywane temu przewoźnikowi będą stratą pieniędzy.
Unikanie dopuszczenia na rynek konkurencji to unikanie prawdy, popadanie w zakłamanie i obłudę. Należy dokonać wyboru: albo dbamy o interes pasażerów i ludności województwa, albo bronimy interesów związków zawodowych z PKP, dla których koniec monopolu jest końcem ich sensu istnienia, jakim była obrona tej branży przed wpuszczeniem do niej konkurencji. Należy skończyć z rozmowami o ratowaniu połączeń kolejowych w województwie, w momencie gdy nawet autobus szynowy, który takie połączenia może obsługiwać ponad 3-krotnie taniej niż zwykły pociąg, bardziej stoi niewykorzystany albo zepsuty, niż jeździ w ruchu.
Jeśli nasz marszałek nie jest w stanie wycofać się ze współpracy z PKP i skutecznie zdemonopolizować tego rynku, to niech się podda do dymisji, bo wg nie tylko mojej opinii działa na szkodę interesów mieszkańców województwa. Nawet jeśli jego stanowisko w tej sprawie jest bardzo korzystne dla grożących strajkami pracowników PKP, to swą postawą marszałek szkodzi interesom ogółu.
OdpowiedzUsuńشركة كشف تسربات المياه بالاحساء
شركة كشف تسربات المياه بالجبيل
شركة كشف تسربات المياه براس تنورة
شركة كشف تسربات المياه بالقصيم
شركة كشف تسربات المياه بالاحساء
شركة كشف تسربات المياه بالخبر
شركة كشف تسربات المياه بالقطيف
شركة عزل فوم بالقنفذة
OdpowiedzUsuńشركة عزل فوم براس تنورة
شركة عزل فوم بالخفجى
شركة عزل فوم بالاحساء
شركة عزل فوم بالقطيف
شركة عزل فوم بالجبيل
شركة عزل فوم