Electronic Easter @ SH, 8 kwietnia 2007

Dramy są ciężkie, a zielonogórski dramendbejs jest bardzo ciężki, bardzo techniczny. Ja tam wychowałem się na typowych dżampach gdzie jest toaster (nawijacz) i didżej. W Zielonej Górze nawijacze na imprezach dramowych to rzadkość, towar importowany i pokazywany z rzadka. Brakuje lokalnych ludzi którzy nawijaliby do dramów.

W ogóle nie ma u nas sceny junglowej, dżamp-ap-dramendbejsowej. Ostatnio kupiłem sobie jedna płytę Testera, ale niestety- nie mogłem jej odsłuchać, w domu rodziców już nie znalazłem adaptera. Komuś go oddali bo myśleli że się nie przyda, a tutaj winyle rządzą.

Pojechałem ja ci ostatnio na dramy i jungle do Warszawy (Junglistz Spring Meeting). Wreszcie coś normalnego, line-up z MC’s (nawijaczami) i didżejami aż do rana, u nas nawet lajnapu nie wywieszają. Ludzie skaczą niezmordowanie do 7 rano, kiedy wychodzę. W Zielonej Górze wyszedłem chwilkę przed trzecią. Rozczarowałem się. Ja wolę chyba lżejszą muzę i nieco nawijek. Sam nie zagram chyba że z laptopa, płyt tyle nie mam, ale ponarzekać mogę.

Komentarze

Waszym zdaniem



Jak bardzo szybko opublikować swoje teksty lub wydarzenie?

Jak publikować swój tekst/ event?
Swoje wydarzenie lub pojedynczy tekst podeślij na adres email: adam(małpa)wieczorna.pl
Zaopatrz emajl w komunikatywny tytuł: będzie on tematem twojego artykułu/ wydarzenia.
Możesz dołączyć plik graficzny (formaty: jpg, png, gif). Wydarzenie lub tekst ukaże się natychmiast na stronie.
Osoby zainteresowane stałą współpracą otrzymują swoje konto: zgłoszenia na wydawnictwo(małpa)wieczorna.pl. Odwołania publikacji i skargi, wnioski o wycofanie publikacji proszę słać sms-em Tel. 0604443623